Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2017, 22:03   #128
Demogorgon
 
Reputacja: 1 Demogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znany
Duncan O’Malley

-Da się zrobić. Alasdair kiwnął głową.-I nie musisz szeptać, jesteśmy w samochodzie.
Wysadził go niedaleko pubu, gdzie mieli się spotkać z Jimmym, a sam pojechał skombinować sprzęt.
Duncan mógł usiąść wygodnie i poczekać na obydwu. Tymczasem dostał smsa od swojego brata. Krótkiego, z zapytaniem. „Hej. Mogę do ciebie wpaść? Jutro?”
Po jakimś czasie zjawił się Jimmy

Duncan O’Malley, Jimmy Deep

Alasdair,znany Jimmy’emu z incydentu gdy szpiegował Duncana, pojawił się niedługo po Jimmym.
-Żadnych żalów za tamto? – Zapytał, tak jak wcześniej Duncana.
Usiedli, zamówili sobie coś do picia. Alasdair wziął kawę, w końcu prowadził. Spokojny klub, miła, relaksująca muzyczka, ulubione napoje w dłoniach. Byłaby to nawet fajna atmosfera, gdyby nie ciążył nad nią cień tego, co zamierzali zrobić.
-Mam wszystko co chciałeś i jeszcze parę niespodzianek. – Powiedział Szkot, patrząc na Duncana. –To jaki jest plan?

Phoebe Duncan
Pocałunek zszokował Gwen. Gdy Phoebe skończyła, dziewczynka wpatrywała się w nią z szeroko rozdziawionymi oczyma, cała czerwona na twarzy. Przynajmniej cokolwiek się działo, wreszcie ustało.
Gwen chciała coś powiedzieć. Otworzyła usta. Zamknęła je. Spojrzała w bok. Spojrzała na Phoebe. Dotknęła swoich ust. Znów spojrzała w bok. A w końcu poderwała się i wybiegła, mówiąc bardzo szybko „Muszęiśćdoklasyprzepraszam!”.
 
Demogorgon jest offline