Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2017, 19:12   #99
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Decyzja o pójściu dalej bez odpoczynku padła dosyć szybko i za zgodą najbardziej poszkodowanego plan został wcielony w życie. Mimo krążącej w żyłach trucizny, Samwise zdawał się trzymać na nogach dosyć dobrze, ale Livenshyia i tak nie spuszczała go z oczu. Co prawda nie miała zamiaru być nadopiekuńcza, ale zwracała na niego uwagę. Od razu przypomniała sobie o Aravonie, na którego nikt nie zwrócił uwagi w chwili, kiedy padł nieprzytomny. Byłoby niedobrze, gdyby taka sytuacja miała się teraz powtórzyć, choć elfka spostrzegła, że nie tylko ona zwraca na barda uwagę. Nikt jednak nie zapadł jej specjalnie w pamięć, zdawało się, że młody mężczyzna po prostu wzbudził sympatię pozostałych współtowarzyszy, stąd troska o jego dobro. W dodatku nie dało się ukryć, że był on nad wyraz inteligentnym osobnikiem rasy ludzkiej, więc i przydatności dla dobra ogółu nie było można mu odmówić.

- Słabością drowów jest wrażliwość na światło słoneczne, choć pewnie to powszechna wiedza na temat tej rasy - zaczęła Livenshyia, skupiając tym samym uwagę pozostałych.
- Nie muszą mówić, aby się porozumieć między sobą, więc lepiej wsłuchać się w kroki. Musimy też uważać na ich ataki, gdyż zazwyczaj zatruwają swoje bronie. Nie zdziwiłabym się, gdyby nawet na czubku buta mieli truciznę. Nie mają za grosz honoru, są podstępni i okrutni. Prędzej zginą niż okażą słabość w walce. W dodatku mają dużą odporność na czary, co może niektórym utrudnić walkę - tutaj zerknęła na Revaliona, uśmiechając się lekko jakby chciała przeprosić za samo istnienie mrocznych elfów.
- Drider może być większym wyzwaniem. Jest paskudnym wynaturzeniem powstałym z drowa, mając jego tułów oraz pajęczy odwłok i odnóża. Nawet nie mam ochoty opisywać tego obrzydlistwa. W skrócie mówiąc, znowu jest problem odporności na magię, w dodatku spory wachlarz zaklęć, lewitacja, wykrycie magii, jej rozproszenie, wpływanie na wolę; tego bym się spodziewała przede wszystkim, większość z nich posiada takie moce. Nie zapomnijmy oczywiście o posługiwaniu się trucizną, przecież bez tego walczyć się nie da - westchnęła cicho, robiąc małą przerwę w mówieniu i zastanawiając się, co jeszcze mogłaby przekazać lub jak pomóc w nieuniknionej potyczce.
- Są bardzo agresywni, nie cofną się przed niczym. - chciała dodać coś jeszcze, ale już zrezygnowała. Nawet nie wiedziałaby, jak to przekazać, a sama informacja nie wniosłaby nic więcej. Stwierdziła, że raczej się spodziewają dużego wyzwania i są gotowi na różnego rodzaju, mroczne zaklęcia.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline