Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2017, 07:43   #133
Rebirth
 
Rebirth's Avatar
 
Reputacja: 1 Rebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputację
- Oj Duncan, Duncan - pokiwał głową lekko zrezygnowany Deep - Jak na gościa który miał w ciągu ostatnich dni dwa razy nóż na gardle i ledwo uszedł z życiem przed szalonym doktorem, to masz dość niecodzienne podejście do tych spraw? Jesteś niedoszłym samobójcą czy co? - na koniec tych słów lekko się uśmiechnął, by dać do zrozumienia że to był taki ciężki żart. Lecz Deepowi do śmiechu nie było. Duncan nie jawił się w głowie Jima jako ktoś rozsądny. Odważny, śmiały, ale nie do końca chyba zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji - No ale w jednym masz rację. Nasze połączone siły dają efekt taki, że jakoś obaj żyjemy. I to się liczy.
Deep westchnął głębiej, przygryzł delikatnie wargę i przytaknął głową.
- Cóż, chyba nie mam wyboru i tak, jeśli chcę zyskać potem waszą pomoc przy odzyskaniu walizki? Co do niej zaś. Wiesz, to jest tak jak z atomówkami. Wiesz czemu jankesi jeszcze nie napadli komuchów w Korei? Bo Kim ma atomówkę i nie wiadomo kiedy i gdzie by jej użył. A wiesz co by się stało gdyby jej w końcu użył? Rozjebaliby ich w drobny mak. Właśnie. Groźba użycia siły jest czasami skuteczniejsza niż samo jej użycie. Ale nie wymagam byś się zgadzał. Jak już zyskam walizkę, będę wiedział co z nią zrobić - rzucił pewnie Jimmy, chociaż faktycznie zaczęły go ogarniać pewne wątpliwości co do tego. Byłby jak karzeł który nagle zdobywa władzę i wrogów. Czy będzie faktycznie wiedział jak to ogarnąć... ?

[media]http://www.youtube.com/watch?v=L53gjP-TtGE[/media]
 
__________________
Something is coming...
Rebirth jest offline