- Panie Brök jeszcze nawet nie zmierzcha. Co Wam te gobliny zrobiły, że Wy teraz tak strachacie się?
Telchar pokręcił głową z niedowierzaniem. Następnie wziął głęboki oddech i wydarł się ile tylko miał sił. - Balgrim, Halgrim nie chędożyć się tam po krzakach! Bierzcie kobiety i wracajcie! Jest tu kurwa zejście!
Na końcu ponownie zwrócił się do Waldemar, - Czekamy na odzew, albo na ich widok i schodzimy. Bo potem będą robili pod siebie, że im zaginęliśmy zamiast na dupie w chałupie siedzieć!
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |