Halgrim wycofywał się z kobietami by poinformować o znalezisku Telchara. Odwrócił się jeszcze raz by rzec słowo do Balgrima lecz nie zdążył ni słowem się odezwać gdy z bulgoczącej otchłani zaczął wynurzać się troll. Rzeczny Troll. Cuchnący i wielki, ale godny bycia przeciwnikiem każdego zabójcy.
- Balgrim. Wyciągnijmy go na brzeg bo chyba nie chcesz utonąć bez walki.- Mruknął do starego druha i zaczął rozkręcać swój korbacz.