Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2017, 10:43   #34
Azanna
 
Azanna's Avatar
 
Reputacja: 1 Azanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie coś
Słońce było coraz wyżej i wyżej, temperatura rosła dość szybko, a piasek pod stopami zaczynał parzyć.
Wszyscy doskonale wiedzieli, że trzeba się skryć jak najszybciej by uniknąć poparzeń słonecznych.

Freyę ogarnęło poczucie dumy, jakby nie było właśnie uratowała rudowłosej życie. Uśmiechnęła się lekko sama do siebie. Jednak, gdy tylko przypomniała sobie o swoim ledwo dychającym przyjacielu zeszła na ziemię w mgnieniu oka. Martwiła się, że nie mogła zbyt wiele dla niego zrobić. Wykorzystała już przecież ogromną cześć swojej magii, a do innych zakleić potrzebowała składników niestety.

Dziękuję wam bardzo za uratowanie mojego kłapoucha. - rzekła trochę przygnębiona dziewczyna do Nerisy i Garidana - Byłabym wam wdzięczna jakbyście pomogli mi jeszcze, przeciągnąć biedaka w cień zanim się usmaży. Nie, to że nie jestem wam wdzięczna już teraz, po tym jak się narażaliście na niebezpieczeństwo ,aby go ratować. Proszę, nie chce go zostawiać na pewną śmierć, a sama go niestety nie podźwignę.


Wiedźma wiedziała, że nie jest mu w stanie zbytnio pomoc, ale miała nadzieję, że w dżungli znajdzie jakąś roślinę, którą zna i która pomoże zwierzęciu choć trochę.
 
Azanna jest offline