Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2017, 12:43   #72
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Ja mam taką sugestię... Nie da się ukryć, że sesję mamy niebotycznie rozlazłą; po zdaniu w docu na dobę to nie jest dla mnie gra tylko mordęga.
Niby abi pisał, że Wrzosy mają być światem otwartym, luźne wątki, wybory etc., ale coś mi się widzi, że nasza drużyna się kompletnie do tego nie nadaje. Miałam kiedyś podobną sytuację - gracze zgłosili się do sandboxa, po czym w dość szybko zażądali scenariuszowej sesji, bo swobodne pisanie nie szło im ni huhu. I trza się było dostosować lub zwinąć sesję.

I generalnie mam tu podobny postulat. Mniej gadania, więcej fabuły, konkretnych wyborów, może nawet mocniej wyrażonych NPCami. Jak się drużyna nie zmieści w turze, to MG pcha akcję dalej. W końcu w sesji czas też płynie. Bo póki co mamy: "- W piwnicy straszy. - A, to my idziemy tam sobie grać w karty, a reszta na polowanie. Portal poczeka do świętego nigdy, Mitrylowa Hala też."

Żeby było jasne: nie mam nic przeciwko odgrywaniu postaci. Post fuji był bardzo fajny, rozmowa gnoma z krasnoludami również. Ale niech to idzie energicznie, a nie pełznie w tempie dogorywającego ślimaka. Wiem, abi, że nie lubisz popychać graczy i zwykle dajesz dużo luźnych wyborów, ale w ten sposób nim się tura skończy, to ja zapominam jaką postacią gram.
 
Sayane jest offline