Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2017, 15:45   #135
czajos
 
czajos's Avatar
 
Reputacja: 1 czajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwu
Maximilian zbudził się jako ostatni i z racji tego także jako ostatni pojawił się na barce. Szybko jednak zorientował się w sytuacji, szarża i okrzyki Bernharda nie pozostawiały wszak dużo do interpretacji.

Kolba kuszy momentalnie znalazła więc swoje miejsce na barku Łowcy i wypuściła swój morderczy pocisk w stronę wroga niosącego pochodnie. Gdy tylko bełt opuścił łuczysko cisnął on kusze na pokład i z mieczem w dłoni pognął wesprzeć kompana który przecież właśnie samodzielnie rzucił się na trójkę wrogówBrak jego kompana po fachu nie martwił go, sam wiedząc, że został odkryty odstąpił by od łowów na dzień lub dwa tak by ofiara na powrót straciła czujność bądź wręcz przeciwnie wymęczyła się jej nadmiarem. Tych trzech głupców pewno po prostu nie poinformował, że rezygnuje z planu.
 
__________________
Nowa sesja dark sci-fi w planach zapraszam do sondy

Ostatnio edytowane przez czajos : 16-02-2017 o 15:48.
czajos jest offline