Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2017, 16:17   #569
Earendil
 
Earendil's Avatar
 
Reputacja: 1 Earendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemu
Jakiś straszny malkontent jestem, ale nie jestem zbyt przekonany do tych zmian.

Primo, skala naszej rozgrywki oraz liczebność armii i tak chyba sprawiałaby teraz, że taka jedna kopalnia wystarcza do wyposażenia wszystkich wojów. Zwiększanie produkcji brzmi ciekawie, ale to by oznaczało konieczność śledzenia i oznaczania tego na karcie cywilizacji, a GM już ostatnio mi zwrócił uwagę, że przy liczebności moich miast ciężko mu idzie z nadążaniem choćby za populacją w moim państwie. Nie jestem pewien też, czy to nie byłby zbyt duży boost.

Secundo, tak samo jak wyżej - za dużo pieprzenia z tym. Bardziej sensowne byłoby stworzenie jakichś limitów na liczbę wojów w zależności od eksploatowanych źródeł pożywienia.

Tertio, to już raczej jest w grze. Przynajmniej u mnie mam słonie i konie jako surowce, które wykorzystuję i z tej racji biorę moją jazdę.

O wiele bardziej uderza mnie problem budynków w ludnych miastach. Weźmy takie Quetz-hoi-atalai, gdzie eksploatuję każdy surowiec, postawiłem mury, cuda świata i zapychacze dające bonus do zadowolenia i teraz co zostało mi to budowanie więcej budynków do szczęścia oraz eksodus ludzi na wszystkie strony świata, nie przez przeludnienie, a dlatego, że marnują mi się sloty na budowę.
 
__________________
"- Panie, jak odróżnić buntowników od naszych?
- Zabijcie wszystkich. Będzie zabawniej." - Taltuk
Earendil jest offline