Cranium - Cześć chłopaki! Jaki mamy plan działania? Zatopimy drania?
Patrzę na znajomego już gnoma, który miota się nieco, próbując ratować okręt - bestię.
Nagle gaśnie światło. - Zabieraj łapy, bo w pysk strzelę! - wrzeszczę profilaktycznie, na wypadek, gdyby ktoś postanowić, jak to jest pomacać czachę po du... tyłku.
W migotliwym świetle lampki przyglądam się włazowi w podłodze. - Ja mam taki plan, otworzymy to na chwilkę, a ja tam szybciutko wskoczę i rzucę okiem. - Dla potwierdzenia swoich umiejętności rzucam okiem dosłownie, na podłogę. - Wracaj draniu! - Łapię oko i wsadzam z powrotem w oczodół. - Tylko wytłumacz może czego mam szukać. Jakiegoś wyjścia? Albo innych guziczków?...
__________________ Znowu boli (blog)... |