Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2017, 12:07   #37
Grave Witch
 
Grave Witch's Avatar
 
Reputacja: 1 Grave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputację
- Więc nie jest twoja od początku? - zainteresował się wilkołak, skinięciem głowy dziękując za pochwałę. Przez chwilę, po zadaniu tego pytania, milczał. Na jego twarzy malowało się skupienie, jakby kolejne słowa musiały zostać dokładnie przemyślane nim usłyszą je cudze uszy.
- Żyję w tej głuszy już od paru lat - zaczął, wstając i kierując swe kroki w stronę kominka. - Znalazłem się tutaj dzięki moonri, która wyrwała mnie z tarapatów. Miała na imię Księżyc - dodał, rzucając krótkie spojrzenie w stronę bujanego fotela, który to bujał się wesoło bowiem wesoły był nastrój dziewczynki, która na nim siedziała.
W odpowiedzi na wzrok Ulrisa, Dusza pokiwała radośnie głową, aż jej włosy na twarz opadły.
- Znam Księżyc - potwierdziła. - Jest jedną z wyższych sióstr.
- Możliwe - mruknął gospodarz, którego uwaga z powrotem przeniosła się na mięso. - W każdym razie mam u niej dług. Powiedziała kiedyś, że będę wiedział kiedy go spłacić. Widać miała jakieś zdolności widzenia przyszłości, bo wspomniała też o zimie i o białym kocie. Jak rozumiem kotem jesteś ty.
Nie było to pytanie. Stwierdzenie raczej i skierowane ku dziewczynce, która ponownie pokiwała głową, nad wyraz zgodnie. Ulris zaś, nałożywszy kolejną porcję, powrócił do stołu.
- Zawiozę was tak daleko jak dam radę - poinformował elfa, dolewając sobie piwa do kufla. - Do stolicy wolałbym jednak nie zaglądać. Niektórzy miewają dobrą pamięć, a ja długą historię. Wyruszymy jutro, chyba ze pogoda nie dopisze albo co innego wpłynie na te plany. Możecie zająć pokój, mi nie przeszkadza spanie na podłodze - dodał, szczerząc nie do końca ludzkie zęby, a następnie wbijając je w duży kawał pieczeni.
 
__________________
“Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.”
Grave Witch jest offline