Ja od siebie dodam, że moja postać jest prawie nie do ruszenia jeśli chodzi o kompas moralny. Dezercja nie wchodzi w grę, chociaż raczej nie goniłaby innych za to, co najwyżej próbowała przekonać do zostania.
Strzeżcie się Ci, którzy dostaniecie do oddziału Sigmarytkę. Każdy kto napada Imperium w takich czasach, jak Burza Chaosu, wstydu nie ma i powinien prosić o przebaczenie samego Sigmara. |