Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2017, 20:31   #134
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Duncan przez chwilę zastanawiał się nad słowami Jima w końcu powiedział - Brzmi uczciwie to jak zawieramy umowę? Ja ci pomogę zdobyć tą cholerną teczkę i zostawię ją do twojej dyspozycji a ty pomożesz mi rozpierdolić ten ośrodek badawczy pomożesz ukraść badania i zostawisz je do mojej dyspozycji ? - Zaproponował.

- Zupełnie nie wyznaje się na mafii wiem jedynie że nie ufam do końca nikomu ale w tym momencie nie będę wchodził w drogę Mordredowi bo za mało o nim wiem a jego siwy chuj z nożykiem do masła i mocą zatrzymania czasu czy co tam ten jego kryształ robi wyprułby mi flaki jak rybie więc w tej kwestii zdaje się na ciebie - Rzucił beznamiętnie oczywiście nie ufał nikomu do końca ale najlepszym wyjściem w takiej sytuacji było być na tyle przydatnym żeby nie opłacało się go zdradzić czy sprzedać...

- To, co układamy plan ataku? Znasz kogoś, kto umie otwierać zamki? Może też umówmy jakieś sygnały na wspólne ataki żeby nie było tak chaotycznie jak ostatnio ? - Zaproponował.

- Gdybyś na przykład wrzucił komuś do głowy myśl, typu "Prawda" ja mógłbym rozciągnąć ją na "chcesz nam wszystko wyśpiewać", Strach zmieniłby się na paraliżuje cię lęk, a ucieczka działałaby tak jak ostatnio tylko bardziej zorganizowanie! Moglibyśmy ponumerować i wtedy mówiłbyś taktyka numer jeden albo nawet pokazał mi jeden palec czy ja tobie! - Wyjaśniał pomysł na taktykę bojową.

- Mam taki fajny koncept na załatwienie strażników nakazać im tańczyć i śpiewać dopóki nie padną z wycieńczenia żeby nie byli wstanie zrobić nic innego. Żadnego atakowania nas ani włączania alarmów to oparte na jednej bajce braci Grimm... I moim ukochanym epizodzie Buffy pogromczyni wampirów - Muzyk zdawał się zupełnie zapomnieć o tym, że przed chwilą rozmawiali o zagrożeniach życia.

Posłał rozmówcy szeroki uśmiech przywodzący na myśl Jokera w wykonaniu Heath Ledger - A odpowiadając na twoje wcześniejsze pytanie tak jestem niedoszłym samobójcą. Nie szukam już śmierci, ale nie boję się jej gdyby miała ochotę mnie odwiedzić trochę tak jak azteccy wojownicy pogodziłem się z myślą o własnej śmiertelności i nie paraliżuje mnie strach. - Wyraźnie starał się sprowokować rozmówcę chyba też traktował to, jako rodzaj głupiego żartu lub testu w sumie sam nie był pewien
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 20-02-2017 o 20:42.
Brilchan jest offline