Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2017, 17:56   #35
sunellica
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
To był pracowity dzień z dobrze wydanymi pieniędzmi. Franek kupił wszystko czego potrzebował do swojej działeczki. Przy okazji załapał się na „darmową” podwózkę ze wszystkimi swoimi zakupami. Przez co dzięki zaoszczędzonemu czasowi i sile, mógł pojechać do sklepu monopolowego i kupić trochę jedzenia dla siebie i… proszonego na grilla, na którego nie miał najmniejszej ochoty, ale jak mus… to mus.

Na spotkanie postanowił przynieść faszerowane orzechami włoskimi i cynamonem jabłka, zawinięte w folię aluminiową, w sam raz do upieczenia i zjedzenia na deser na ciepło. Z picia przyniósł zielone i pomarańczowe frugo w dużych butelkach. Alkohol i tak na niego nie działał jak na zwykłych ludzi, więc szkoda mu było pieniędzy na coś co nie tylko nie trzepie ale i nie smakuje tak jak bimber domowej roboty.

Przyszedł o czasie. Ubrany w jeansy i błękitną koszulkę polo. Na nosie miał okulary lustrzanki, za których spokojnie mógł obserwować otoczenie, gdyby przyłapała go nudna pogawędka z którymś z działkowiczów.
Na propozycję zapalenia skręta uśmiechnął się tylko pobłażliwie, kręcąc głową. Igor zdecydowanie zaliczał się do miękkich pał udających kozaka. Obserwowanie go, było nawet zabawne.
Milcząc, przysłuchiwał się rozmówkom i propozycjom, samemu się nie chwaląc co myśli o całej sytuacji.
 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"
sunellica jest offline