Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2017, 22:19   #116
Jaracz
 
Jaracz's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputację
Av'Ren'Hin wpierw zdziwiony przekzywił głowę a potem klasnął kilkukrotnie, gdy okazało się że Tallana podołała zadaniu i przerzuciła łancuch przez całą długość korytarza.

- Bogowie się do nas uśmiechają.

To był jedyny komentarz. Nie miał ochoty rozmawiać z rozgoryczonym i poranionym człowiekiem. Postąpił natomiast tak jak sugerował posiłkując aię łańcuchem by opuścić dźwignię.

Zastanawiał się kto zaryzykuje i pobiegnie. Gdyby łanćuch nie wystarczył do pociągnięcia dźwigni... Był gotowy złapać za wajchę lewą dłonią.

Nie śpieszył się. Czy to łancuchem, czy w razie potrzeby dłonią ruchy miał wolne. Nawet gdyby miało mu się.coś wbić w ciało wolał się nie szarpać jak ryba na haczyku.
 
Jaracz jest offline