Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2005, 14:23   #39
Łotrus
 
Reputacja: 1 Łotrus ma wyłączoną reputację
Hej, bardzo fajnie sie czyta Wasze posty, chociaz przypominaja dyskusje o wyzszosci swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanocnymi... U mnie 1 rozpoczetym i zakonczonym tematem bylo IWD1 (bardziej liniowe od lini prostej, a bez wysilku mozna przejsc w dwa dni), a potem BG1. Do IWD2 jakos sie nie przekonalem - no niby duzo 'ciekawiej' ale ta nieustanna mordownia przez x lokacji powoduje u mnie otepienie ...Nie mozna rzezac baldura jedynki ze byl troche drewniany (argumenty typu 1BN na mape) bo byl pierwszy i bez niego ani lodowy wiaterek ani reszta by nie powstala... A aktualnie jestem po maturce i zabieram sie do BG2... To juz drugie podejscie bedzie. Za pierwszym razem jakos tak mi sie za daleko zalazlo z niklym doswiadczeniem przez co w pewnym momencie zostalem poprostu zmasakrowany, a jakis tam wirus od sympatii (ajlowyou) dokonal dziela zniszczenia. Za to za Fallouty dam sobie rece poucinac... A i jeszcze jedno: Uwazam ze izometry rulez - jakos te wszystkie trzyde nie podobaja mi sie. Albo sie szlajasz samemu, albo swiat wielkosci lyzeczki albo to ze wiecej uwagi przyklada sie do cwiekow na zbroi skorzanej niz do fabuly. A questy przynies-wynies-pozamiataj i bij-zabij tez maja swoj urok... Ech jak sobie przypomne pierwsze ikspeki zarobione okolo drugiej w nocy po zabiciu jakiegos tam klienta... Ale to byla satysfakcja he he. Pozdrawiam...

PS: a nt planeskejpa sie nie wypowiem bo nie gralem...
 
__________________
Głupota jest specyficznym sposobem używania umysłu...
Łotrus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem