Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2017, 14:29   #172
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wasyl wreszcie wygramolił się na drogę. Rozejrzał się po placu boju i dyskretnie przełknął ślinę.
- Wyciąćc mi te ścierwa! Bez zbędnego ryzyka i popisów.- Rzucił do najemników i milicjantów.
Sam dobył dwuraka układając dłonie na rękojeści i ruszył półkolem na najbliższego wielkiej bestii kozłogłowego.

Były gladiator by pewny swoich umiejętności w walce jeden na jeden a tu tak to właśnie wyglądało. Po jednym Kozłogłowym na jednego z nich. Wasyl z cicha przeklinał pod nosem, że nie dodał do kontraktu większej kwoty za wyjątkowe bestie i przywódców band. No, ale to dawało możliwość jemy i jego ludziom wycinanie szeregowych chaosytów a co większych zostawić milicji.
Był jeden problem. Wśród milicjantów raczej nie znajdzie się jakiś świetny wojownik i Drozdow wiedział, że ten największy i tak będzie kolejnym celem Kapitana.

Drozdow zamierzał pozbyć się przeciwnika i wyjść na tyły/bok wielkiego monstrum, które zapewne zainteresuje się rannymi, Adelmusem i pozostałymi przy nich.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 25-02-2017 o 16:11.
Hakon jest offline