Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2017, 16:21   #110
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
Axim potrzebował tylko chwili na rozeznanie się w sytuacji panującej na arenie. Wyglądało na to, że ta nie była taka zła… właściwie to może była, ale najemnik nie spodziewał się, że zastaną tu kogoś, kto będzie stawiał czynny opór zielonoskórym. To dawało więcej możliwości.

Barbarzyńca siłujący się z orkiem był na pewno cenną zdobyczą do ich grupy abordażowej, o ile najpierw dostanie jakąś broń. Pozostali dwaj mężczyźni również nie wyglądali, jakby mieli się poddać bez walki. Gdyby tylko pokonać tego orka oraz goblinów w rogu i zdobyć ich broń, razem z Sybill i trójką mężczyzn mogli stworzyć tu mały oddział.
Były jednak jeszcze kobiety oraz dzieci i starcy w innych rogach. Jarnar wiedział, że nie uda mu się przebić do tych najsłabszych. Był jednak pewien, że krasnoludzi oraz czarodziej zrobią, co do nich należy, a to już uspokoiło wojownika.

Kobiety jednak miały najmniejszą szansę, choć harpia bez ustanku walczyła o ich ocalenie. Axim przez chwilę pomyślał, by rzucić się w tamtym kierunku na ratunek, ale szybko pozbył się takiego pomysłu z głowy. Jego szkolenia nie pozwalały mu na złamanie szyku. Miał wystarczającą wiedzę, by być świadom tego, jak takie zagrania zazwyczaj się kończyły. Dlatego też spojrzał gniewnie za Rag, ale już nie próbował jej nawoływać.

Najemnik zerknął jeszcze na Sybill i skinął jej wolno głową, jakby dodając pewności siebie. Chwycił mocniej rękojeść miecza i z bojowym krzykiem rzucił się naprzód, wykonując szerokie cięcie, celując w orka oraz stojącego nieopodal goblina.
- Na pohybel zielonym skurwysynom!
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline