Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-02-2017, 12:05   #53
Azanna
 
Azanna's Avatar
 
Reputacja: 1 Azanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie coś
Na słowa Garidana Freya uśmiechnęła się, przynajmniej nie była jedyną osobą na, którą Gelik działał jak płachta na byka. Bardzo chętnie wystrzeliła by tego małego aroganta nie tylko na wrak statku, ale najchętniej na zupełnie inną wyspę jak najdalej od nich.

Już nawet wyobrażała sobie tego małego grzdyla lecącego w powietrzu, machającego rękami i nogami na wszystkie strony i drącego się w niebogłosy.

Hahaha, to dopiero byłby widok. - pomyślała


Na ziemię ściągnęła ją myśl o biednym osiołku.

Widać było, że biedaczysko ledwo dycha, rany były już zapaprane i tak jak powiedział więzień jakieś robactwo zaczęło się w nich zagnieżdżać.

- Trzymaj się malutki, proszę. Jeszcze tylko trochę. - szepnęła do zwierzęcia.


Wiedźmę ucieszył kawałek płótna znaleziony przez Ishirou, mogła spokojnie użyć go teraz jako opatrunku dla biednego kłapoucha.Zabrała się więc za szykowanie leczniczych mazi z ziół jakie znalazła i za oczyszczanie ran z larw. Było to bardzo niebezpieczne dla sierściucha i mogło pogorszyć jego stan, ale dziewczyna nie miała już innego wyjścia. Nie mogła tak po prostu skazać go na śmierć. Musiała zrobić wszystko co było w jej mocy aby, oślątko wytrzymało jeszcze kilkanaście godzin, tylko po to aby mogła znów użyć swych czarów.
 
Azanna jest offline