Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-02-2017, 17:26   #45
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Marek patrzył na Różę zdumiony. Nie odzywał się przysłuchując się z niedowierzaniem kłótni Magów, którzy chyba zaczęli się ze sobą sprzeczać, kto ma dłuższego, co może by nie było irytujące, gdyby nie to, że w wyniku ich śmiesznych przepychanek zginął człowiek. Nie to, żeby było mu żal esbeka, ale zabijania nie można traktować lekko. I nie powinno się poświęcać ludzi w imię własnych ambicji. On był potworem, a Franek wilkołakiem, ale to oni byli tymi, którzy kierowali się wyższymi ideałami.
- Nie różyczko. Zabiłaś człowieka i zwykłe przepraszam nie wystarczy. Oj nie zrozum mnie źle, dla mnie zabić to mniej niż splunąć, jak złamać tępe ostrze. Nigdy tego nie uczyniłem, bowiem traktuję śmierć z należytym szacunkiem. Ty odebrałaś życie, lecz nie po to aby nam pomóc, a aby zrobić na złość Igorowi, albo popisać się swą mocą. Tak czy siak, był to czyn dziecinny, godny małego tyrana. Może i jestem bestią, ale TY JESTEś POTWOREM – oczy mu zabłysły, potem przeniósł wzrok na Igora.
- Nie, nie zgadzam się aby kręciły się tu srebrne szczudła, czy jak oni tam mają, niezależnie, jakie zasoby nam oferują. Przy pierwszej sposobności zechcą nas stąd wyrzucić. Jednostka jest pyłem przy takiej organizacji – ugryzł kawałek kaszanki.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline