podszedł do stolika trzy kominku i usiadł przypatrując sie swoim towarzyszom.Siedział nie odzywając sie a jedynie przysłuchując sie rozmowom towarzyszy.Nie zwracał zbytniej uwagi na ich rozmowy,wpatrywał sie w ogień zastanawiając sie nad tym jak szybko i łatwo zniszczyć wampiry,w końcu muszą mieć słaby punkt.rozmyślał o właściwościach ognia.Jednak szybko odrzucił pomysł o zastosowaniu ognia.wyrwawszy sie z zamyślenia i zaczął przyglądać sie towarzyszom. |