02-03-2017, 21:03
|
#35 |
| Sigmarytka klepnęła delikatnie Leo i drugiego mężczyznę, po czym pobiegła, nieśpiesznie, robić przydziałowe kółka. Wciąż trzymała pikę, bo w zasadzie nie wiedziała, co ma z nią zrobić. Mogła odstawić, ale nie kazali. Postanowiła na razie wykonywać rozkazy co do joty, już i tak wystarczająco się gubiła w tym bajzlu, a to był dopiero pierwszy dzień. |
| |