Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2017, 11:40   #57
sunellica
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
Zniecierpliwiony Graba machnął ręką na maga, nie zdziwiony jego reakcją. Gość był mocny w gębie, ale nic po za tym. Gdy miało dojść do konfrontacji, wykpił się i jeszcze próbował zrobić z siebie ofiarę.
Franek był jednak dobrym obserwatorem i na takie tanie sztuczki się nie nabrał… tak samo jak nie nabrał się na gierki Róży.
Cóż… wilkołak będzie musiał być podwójnie ostrożny, jeśli chce przeżyć w tym mocno niepewnym stadzie.
- Panie Andrzeju… na kogo będziemy jutro polować? - zmienił temat w kółeczku zakładowiczów, przechodząc do konkretów. Chciał się jak najlepiej przygotować do tego zadania, gdyż obawiał się, że w razie kłopotów, będzie musiał liczyć tylko na siebie. - Kiedy, gdzie, w jakim składzie i co najważniejsze… dlaczego? Obrona terytorium? Kara? Głód? Nuda?

Sprawę samych zakładów, odstawił na razie na bok. Wprawdzie utrata tresowanej sikorki, mocno ubodła go w dziecięcą chęć posiadania tu i teraz, ale być może uda mu sie w przyszłości zagrać na wampirzym łakomstwie i kto wie… może dostanie nawet jaskółkę?
W końcu wilcze imię zobowiązywało.
 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"
sunellica jest offline