Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-03-2017, 17:32   #51
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
- Ja pasuję z tego typu rozrywki… wybacz Marku, może Igor będzie miał ochotę na tańce z tobą… - odparł wilkołak do kowala, szczerze rozbawiony propozycją alfy. Po chwili zwrócił się do zakładowiczów.
- Sikorka? Tresowana? Wchodzę w to! Wprawdzie litr krwi to dużo… nawet jak na organizm wilkołaka, ale jeśli będę mógł spłacić dług w co najmniej dwóch ratach to czemu nie. Stawiam na Róże bo w przeciwieństwie do naszego brodacza… już jedną personę ma na sumieniu o której wszyscy wiemy. - Franek uśmiechnął się szeroko, zacierając ręce.
- Zero siedem domowej anyżówki dla Tomka i litr juchy ja Wróblicy… czy to już wszyscy? Może jednak ktoś się skusi?
Rozejrzawszy się po zebranych, Franka poklepał smutną Babcię po ramieniu. - Nie przejmuj się… upiekę ci ciasteczka z marihuaną, jeśli tak bardzo chcesz…
 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"
sunellica jest offline  
Stary 01-03-2017, 19:27   #52
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Czyli było tak.
Miał do wyboru panią „Jestem psychpatką i dobrze mi z tym” i pana „Należę do bractwa megalomanów i intrygantów, dlatego musisz nam zaufać. Z dwojga złego lepsza była Róża, tylko ze względu na szacunek względem jego gospodarzy jeszcze miała jeszcze większość kości. Ją zawsze można zabić. Oboje byli głupi, ale Igor był groźny w swej naiwności.
Podszedł do Franciska i rzekł.
- Topór na pannę psychopatkę. Ogórek nie jest dość przebiegły… Mówili ci, że jesteś latarnią normalności w świecie chaosu
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 02-03-2017, 19:23   #53
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Igor z leniwym uśmiechem na twarzy przyglądał się chmurom sunącym po niebie ukazujących od czasu do czasu samotne gwiazdy na nocnym firmamencie. Był spokojny i zrelaksowany... tak jakby, ale magiczna moc ziela działała cuda.

- Widzisz Różo... - powiedział ciepło nie zdejmując wzroku z teatru nieba - ...przychodzisz do mojego domu. Obrażasz mnie, niszczysz moje dary dane w dobrej wierze, psujesz zabawę innym i działasz na własną rękę przeciw większości Starszyzny. Najlepsze jest to, dziecko drogie, że to co mówisz, cały ten jad i brak szacunku do niczego i nikogo świadczy tylko o Tobie. Najlepsze jest to, że żądasz pojedynku kiedy to ja mam pełnię prawa Ciebie na niego pozwać.

Roześmiał się wyraźnie rozbawiony. Tak, Róża była zabawna, dziecinna, krótkowzroczna i bardziej arogancka i pełna pychy niż najbardziej zagorzały i zdegenerowany Thearcha.

- Idź do Consilium i powiedz, że nie zgodziłem się na nielegalny pojedynek. Dobrze wiesz, że w Lex Magica jasno stoi, że aby pojedynek był uznany musi być obserwowany przez niezawisłego sędziego, a tak się składa, że w większości to Thearchów wysyłają na to stanowisko...

Drapieżny uśmiech zawitał na jego twarzy. Jeśli chciała pogrywać prawem niech tak będzie, bo w końcu kto lepiej zna prawo niż Thearcha?

- ...tylko będą pytać o szczegóły, a przecież nie zdradzisz Zielonej Arkadii, prawda? Co więcej, złamałaś Przykazanie Pychy odbierając życie Witkowskiemu, a za to jest poważna kara w zależności od okoliczności. Wyznaczą Mastigosa by zrobił przegląd tych wspomnień i odczuć by orzec o Twojej winie. Myślisz, że się wywiniesz?

Spojrzał na nią znudzony. Tak jak tylko może być znudzony biolog widząc po raz tysięczny ten sam organizm, w tym samym ekosystemie. Nic nadzwyczajnego. Ot, czysta rutyna. Nie takie rzeczy widział.

- Chcesz pojedynku? Masz niezłą butę. Mam Ciebie przeprosić kiedy to ty dopuszczasz się przewinień? Jesteś głupia, czy udajesz głupią? Już dawno uodporniłem się na pospolity jad jaki sączysz. Jesteś jedną z wielu osób które myślą, że są czymś więcej niż tylko zbitkiem mięsa, kości i prymitywnych instynktów. Jesteś zwierzęciem chcesz tego czy nie, lecz nadejdzie czas kiedy ktoś Tobie założy kaganiec, gdy podpadniesz nie tej osobie co trzeba. Ja nie będę tracił mojego czasu na kogoś typu "chcę-być". Teraz możesz iść w kąt i się wypłakać... a nie, ty nie płaczesz, ty sączysz jad. Mogę pobrać próbkę? Z chęcią przebadam, czy nie chorujesz na jakąś wściekliznę...

Tutaj zwrócił się do Śmietankowego Szamana kiwając mu uprzednio głową. Jego ton był biznesowy i opanowany.

- Obejdzie się bez pojedynku. Uznaję Ciebie za Alfę, a Babcię i Wróblicę za Starszyznę. Wszyscy pozostali są świeżą krwią i z tego powodu równi. Kto chce może walczyć, rekreacyjnie czy nie. Mogę współpracować z młodą, bo my Thearchowie znamy takie pojęcia jak "kompromis" i "wyższy cel", oraz je szanujemy. Co do niej mam wątpliwości, ale jeśli wydasz rozkaz będzie musiała się usłuchać.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 02-03-2017, 20:10   #54
 
Highlander's Avatar
 
Reputacja: 1 Highlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputację
Trzy krótkie, ostentacyjne klaśnięcia.
– Oto i jest wynik, proszę państwa. Tchórz zawsze pozostanie tchórzem. Niezależnie od tego, jak głośno szczeka, jak wieloma prawami i technikalami się zastawia, gdy przychodzi czas, żeby w końcu obnażyć zęby, jedynie podkula ogon i ucieka, skamląc.

Teatralnie otrzepała dłonie. Skłoniła się i wróciła do odłożonego przed chwilą na bok deseru.

- Co do joty spełniłeś moje oczekiwania, Igorze. Nie będę więc się znęcać nad zlęknionym psem… bo widzisz, nie chciałabym, abyś zasikał mi buty. Sporo za nie zapłaciłam.
Wzruszyła ramionami w stronę siedliska kwitnącego hazardu.
– Widowisko odwołane, a w zawody z zakresu konfabulacji pchać się nie zamierzam. Z tego, co zasłyszałam wchodząc, mieliśmy wprowadzić w życie jakieś polowanie? – pytanie to powędrowało do Franki, bo jemu oczy zdawały się świecić najmocniej.
 
Highlander jest offline  
Stary 02-03-2017, 20:25   #55
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Gdy Szaman skończył przemowę Babcia Kwiatek zaczęła krzyczeć "Brawo, brawo" przy akompaniamencie oklasków jakby właśnie byli światkami przedstawienia teatralnego. Twarz Pana Andrzeja dla odmiany była bez wyrazu - Dobrze, więc niech tak będzie liczę, że na tym koniec konfliktu między wami? Ostrzegam, że jakiekolwiek próby szkodzenia innym członkom waszym braciom i siostrom krwi wraz, z którymi złożyliście przysięgę źle się skończą. Duchom zależy żebyśmy byli silni jednością, więc jeżeli zobaczą wewnętrzne konflikty, które prowadziłby do śmierci kogoś z nas na pewno zareagują. Nie musicie się kochać, możecie się kłócić do woli, ale musicie znać granice - Przestrzegł.

- Wygrałem walkowerem skoro Igor nie podjął walki wyskakuj z pół litra - Rzucił wciąż naćpany Tomek do Franciszka.
- Nie liczy się! Skoro nie było walki to zakłady nie ważne! Ale jeżeli chcesz mieć pupila możemy coś ustalić. Zajmuje się tresurom a to zbyt wiele pracy żeby stracić ją przez czyjeś tchórzostwo - Sprzeciwiła się wampirzyca niechętna rozstawać się ze swoją własnością.

- Polowanie odbędzie się jutro czy ktoś jeszcze ma coś do dodania? Jeżeli nie wydaje mi się, że powinniśmy rozejść się do swoich spraw i przemyśleć to, co miało tu miejsce - Ogłosił Alfa.
 
Brilchan jest offline  
Stary 03-03-2017, 08:50   #56
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Igor roześmiał się rozbawiony. Moc gieta zaczęła w końcu pełną swą pracę. Trochę opóźnioną, ale jednak... choć wcześniej jakoś udawało mu się maskować swoje upalenie teraz było to niemożliwe.

- Obstawialiście rywalizację która w swoich założeniach była wymuszona szantażem...
- powiedział wyraźnie rozbawiony - ...a ja nie pozwolę się szantażować. Zakłady są nieważne. Następnym razem obstawiajcie kiedy będziecie pewni rywalizacji.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 03-03-2017, 11:40   #57
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
Zniecierpliwiony Graba machnął ręką na maga, nie zdziwiony jego reakcją. Gość był mocny w gębie, ale nic po za tym. Gdy miało dojść do konfrontacji, wykpił się i jeszcze próbował zrobić z siebie ofiarę.
Franek był jednak dobrym obserwatorem i na takie tanie sztuczki się nie nabrał… tak samo jak nie nabrał się na gierki Róży.
Cóż… wilkołak będzie musiał być podwójnie ostrożny, jeśli chce przeżyć w tym mocno niepewnym stadzie.
- Panie Andrzeju… na kogo będziemy jutro polować? - zmienił temat w kółeczku zakładowiczów, przechodząc do konkretów. Chciał się jak najlepiej przygotować do tego zadania, gdyż obawiał się, że w razie kłopotów, będzie musiał liczyć tylko na siebie. - Kiedy, gdzie, w jakim składzie i co najważniejsze… dlaczego? Obrona terytorium? Kara? Głód? Nuda?

Sprawę samych zakładów, odstawił na razie na bok. Wprawdzie utrata tresowanej sikorki, mocno ubodła go w dziecięcą chęć posiadania tu i teraz, ale być może uda mu sie w przyszłości zagrać na wampirzym łakomstwie i kto wie… może dostanie nawet jaskółkę?
W końcu wilcze imię zobowiązywało.
 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"
sunellica jest offline  
Stary 03-03-2017, 20:29   #58
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Marek uniósł brew, nie spodziewał się, że ogórek się wycofał.
- A możę ze mną się zmierzysz kwiatuszku? Obiecuję, że „Ręki” na ciebie nie podniosę! – rzekł kowal.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 04-03-2017, 10:58   #59
 
Highlander's Avatar
 
Reputacja: 1 Highlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputację
- Jak się nie ma, co się lubi... Dobrze, Mareczku. Zmierzę się z Tobą. Podaj proszę jakiś centymetr i stań pod ścianą. W odróżnieniu od lalusia z brodą, wyglądasz mi na chłopca, który potrafi znieść ciosanie kołków na głowie, więc tańczyć będziemy dokąd jedno z nas całkiem nie padnie z nóg. Śmietnikowy Szamanie? Ta oferta powołania ringu pojedynkowego jest wciąż aktualna? - wolała być pewna, bo w normalnych warunkach krew tego oderwanego od rzeczywistości troglodyty mogła być ciężka do wywabienia z ubrań...
 
__________________
Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master.
- Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri
Highlander jest offline  
Stary 05-03-2017, 19:15   #60
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Dobrze więc zasady ustalone przyzywam was Duchy bądźcie nam przewodnikami w świecie po za granicami naszego świata - Śmietnikowy Szaman przeniósł wszystkich za Zasłonę.

W Świecie Duchów Działka Igora przypominała prastary słowiański Bór o wysokich drzewach w oddali widać było bagniste rozlewisko.

- Macie szczęście, że dzisiaj wziąłem ze sobą wódkę zrobioną z ducha wyciszenia inaczej bym was szczeniaki porozrywał za te wasze głupoty! Powinien się nadać do budowy kręgu - Pan Andrzej zaczął chodzić po linii okręgu i zanosić śpiewne modły przywodzące na myśl mowę ludów rdzennych Ameryki mylnie nazwanych Indianami.

Wezwanie to zgromadziło wiele duchów, które zaczęły tańczyć wraz z wilkołakiem, który kręcąc się wokół własnej osi niczym puszczony w ruch bączek zaczął rozlewać wokół siebie wódkę z magicznej butelki. Nagle zatrzymał swój szalony pląs wskoczył na środek okręgu i zawył wojowniczo, co zaowocowało rozbłyskiem światła i magicznej energii.

- Wszystko gotowe do waszej walki. Stworze dwa wasze duchowe klony, które posiądą wszystkie wasze umiejętności oraz bronie, które macie obecnie przy sobie. Na mój sygnał opuszczą wasze ciała i ruszą na pole walki, które dla was stworzyłem możecie bezkarnie mordować oraz torturować waszych mistycznych przeciwników. Stracone zmysły, kończyny czy inne szkody nie powrócą z waszymi klonami do ciał fizycznych będziecie pamiętać, co się stało, ale będzie to bardziej jak odległy sen coś, co was nie dotyczyło - Wyjaśnił wyraźnie zmęczonym głosem.

- To bardzo trudny do wykonania ryt, więc będę wdzięczny, jeżeli na przyszłość znajdziecie inne metody na rozwiązywanie konfliktów
 
Brilchan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:31.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172