Mężczyzna zatrzymał się i udał zdziwionego. - Ja? Sierżant mówił, że na chuj nam te piki, jak na huj to ją odłożyłem. Kazał biegać to biegam? Ale skoro tak mówicie.
Loftus chwycił pikę i wrócił do wykonywania rozkazu, starając się zbytnio nie zmęczyć oraz nikogo nie nadziać/uderzyć bronią.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |