Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2017, 21:00   #44
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Po chwili Allandor uświadomił sobie, iż pewnie pomylił sierżantów, w końcu ledwo dwa dni temu wypuszczono go z lazaretu, w którym leczono mu rany zadane przez zwierzoludzi. Do znienawidzonych rakowych narośli na zdrowym ciele Armii imperium Allanador dodał biurwy, bez poczucia humoru, co to nawet prochu nie wąchały a zwierzoludzi i mutantów chaosu widziały tylko na obrazkach.
Po jakimś czasie odnalazł swego przełożonego starszego sierżanta Max Kutz.
- Melduje się jeździ... Allandor S'Lommel Starszy sierżancie. Miałem zameldować, że magazynierowi brakuje poczucia humoru. Na żart, że nie można wymagać zawsze rozkazów na piśmie, bo wielu sierżantów nie potrafi czytać i pisać, które to zadnie jest zadaniem wszak oficerów. Pokazałem mu też zaciśnięta pieść bo tylu znałem do tej pory sierżantów potrafiących pisać.
Po tych słowach wyprężył się jak struna , mając nadzieję, iż nie urazi ledwo zagojonej rany na lewym boku.

Czekała decyzje wszak nie znał tego starszego sierżanta, którego zobaczył pierwszy raz dwa dni temu. Nie obchodziła go zresztą wiele. Miał własny cel, jeszcze tylko dziewięć lat służby w dowolnej armii imperialnej a otrzyma na własność, od społeczności morskich elfów, elfią fregatę. Jest to cel dla, którego warto walczyć, a nie jakiś tak honor czy ojczyzna.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline