Skorpion zna ludzi od takiej roboty.... i nie to nie są ninja, w końcu przecież oni nie istnieją, hłe hłe
I jeszcze kwestia taka.... w środku głuszy nie ma świadków
Dobra, poniedziałek jest, żadnego Skorpiona nie znalazłem, więc biorę się za czytanie Żurawi (Google wie po co
), Lwów i Feniksów, no i może Skorpionów (tak, czytanie, dwie strony na każdy klan to jak rzucenie okiem
).