Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-03-2017, 13:36   #114
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Kobieta w masce zgodziła się. Na twarzy Amerykanki pojawił się nieznaczny uśmiech. Nagle poleciała. W górę z zapierającą dech w piersiach szybkością. Gdzieś, nie wiedziała gdzie. Visken, Orfantejla i Drag Nar Drag, coś krzyknęli, ale Cenis była nieobecna. Już nieobecna. Leciała na wpół świadoma na wpół nie. Kobieta w masce była straszna, piękna, mroczna, kruk tym bardziej. Po nieokreślonym czasie tej podróży znalazła się, gdzieś w sali. Obudziła się. Można tak żec. Spojrzała na sufit, który rozciągał się w wiekuistą ciemność. Rozejrzała się po bokach. Tam stały osoby, posągi, tak samo ubrane, tak samo mroczne jak dziewoja, która ją tu zaprowadziła. Usłyszała nad sobą krakanie. Kruki.
Gdzie ja jestem? - zastanowiła się dziewczyna. Nie wiedziała. Kolejne miejsce. Kolejna zagadka. Nagle ktoś się odezwał tubalnym głosem. Spojrzała w tamtą stronę. Na tronie siedział mężczyzna ze skrzydłami diabła, demona. Dziewczyna zamarła przez chwilę, taką chwilę, że aż niezauważalną. Bliżej podejść? Nie podejść? Stać? Ruszyć się? Znów wybory. Przyjaciółka? Przecież się nie znają. Może się znają. Nie wiedziała, ale podeszła, gdyż ciekawość wzięła przewagę nad zdrowym rozsądkiem. Uśmiechnęła się mimowolnie na słowa o urodzie. Zawsze lubiła takie komplementy.
Ty za to wyglądasz nie najgorzej - przeszło przez myśl dziewczynie o jasnych włosach. Chciała podejść tak blisko by widzieć go w całej okazałości.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline