To co, mag mnie poprze, a ja nie czepię się tego zaklęcia?
Tak serio, to nie bardzo widzę, jak zwrócić mu uwagę, jednocześnie nie rozwalając przemowy. Odpuszczę tym razem. Prawda, że akolitka (AKOLITKA, dopiero się uczy) nie zna prawa. Całe dowodzenie, czarowanie i inne dopiero jako kapłanka.