Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2017, 23:54   #96
kinkubus
 
kinkubus's Avatar
 
Reputacja: 1 kinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputację
Maud miała ochotę skłamać. Tak bardzo. Powiedzieć, że zabijali czas zapasami. Brzmiało to absurdalnie, ale było najkrótszym sposobem, żeby sierżant machnął ręką i odpuścił, w końcu ochotnicy muszą się jakoś wyszaleć. A może nawet pochwaliłby ich za inicjatywę i poszerzanie treningu na czas wolny?

Skłamać jednak nie mogła. Podniosła się, próbując pomóc również powalonemu przed chwilą Karlowi.

Zapobiegamy bijatyce, którą kilku ochotników sobie ubzdurało, że będzie dobrym sposobem na wybranie dowódcy.

Nie bardzo wiedziała, co jeszcze może dodać w takiej sytuacji. Chociaż Sigmarytka była gotowa ponieść pełną odpowiedzialność za to, co się stało, tak na pewno innym nie uśmiechało się do przyjmowania kar. Zabawne, że jedyną osobą, której się upiecze, był elf. Przynajmniej w tej konkretnej sprawie, bo miał swoje własne problemy, jeżeli naprawdę poszedł do przełożonego.

Na pewno nie chciała wsypywać winnych bójce, niedoszłych konkursowiczów, ale jeśli padnie takie pytanie od sierżanta, niestety również nie będzie mogła kłamać czy nawet milczeć.
 
kinkubus jest offline