Elfka zaś z wielkim zaniteresowaniem studiuje różne okazy ptaków na niebie. Ja prowadzę, prowadzę... tylko powoli, mając wzgląd na starsze osoby w towarzystwie... - uśmiechnęła się niewinnie. Jeśli zaś macie ochotę zobaczyć chaos, panie bardzie, to w wiosce może będziecie mieć okazję ku temu. A nie wątpię, że wizyta w karczmie ukoi waszą bolącą niewątpliwie głowe.
Chociaż - jeśli wierzyć plotkom - ten mutant pochodził z włości Teonins'a Cankbherta, więc może nie powinniśmy tracic czasu, skoro panu starszemu sie spieszy - i podążyć od razu w tamtym kierunku...? |