Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-03-2017, 15:47   #39
Nemo
 
Nemo's Avatar
 
Reputacja: 1 Nemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumny
Następnego dnia, najwyraźniej zapomniawszy o okolicznościach pierwszego, nader turbulentnego spotkania, Verva wpuściła się sama przez przednie drzwi domu. Przed grobowym spojrzeniem wychylającej się zza rogu Lily zasłoniła się przy pomocy torby z zakupami. Szczęśliwie dla lekkomyślnej dostarczycielki, ulubienica wujka Bena nie użyła niczego innego ze swojego bogatego arsenału. Zapewne nie chciała po prostu uszkodzić żadnej z zamówionych rzeczy. Hipiska, którą dla odmiany tego ranka było czuć alkoholem, położyła papierową torbę na stole i dumnie zadarła głowę ku górze.

– Jest wszystko. Co prawda nie wiem po jaką cholerę, ale złapałam każdego pokemona na liście. Nie wiedziałam, jaki kolor masek będziesz chciała, więc wzięłam różne wzory. Są czarne, białe, niebieskie… wypatrzyłam nawet różowe, takie z główką Hello Kitty! No i wyobraź sobie, że Choculi nie mieli w Twoim 7/11, więc wzięłam Frankenberry – z dąsem wyjęła z siatki pudełko płatków śniadaniowych, na którym widniała kreskówkowa podobizna potwora stworzonego przez doktora Frankensteina.

– Płakać mi się chce, kiedy sobie przypomnę, że wycofali Fruit Brute. To były moje ulubione! Mordka tego wilkołaka jest taka słodziuchna, nic tylko wycałować! – wykonała rękoma próbę objęcia nieistniejącej maskotki i ułożyła usta w dziubek. Do porządku przywołał ją dopiero otrzeźwiający wzrok Lily.

– No co? Siostra, ty zamiast osądzać mojego wewnętrznego bachora lepiej powiedz mi, na co łamałam sobie kręgosłup drałując z tymi klamotami przez dwie przecznice! Nóg na loterii nie wygrałam, ale jeśli połechtasz moją ciekawość, zapomnimy o całej sprawie. No i portfel. Ciekawość i portfel. Właśnie. Dobry kush nie rośnie na drzewach. Chociaż w sumie to też roślina... hm – tok myślenia Vervy doznał nagłego wykolejenia, powodując, że hipiska zagłębiła się w filozoficzno-ogrodniczych rozważaniach.
 
__________________
A true gamer should do his best to create the most powerful character possible! And to that end you need to find the most gamebreaking combination of skills, feats, weapons and armors! All of that for the ultimate purpose of making you character stronger and stronger!
That's the true essence of the RPG games!
Nemo jest offline