Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-06-2007, 19:20   #36
Judeau
 
Judeau's Avatar
 
Reputacja: 1 Judeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znanyJudeau wkrótce będzie znany
John Whiterook

John ze spokojem patrzył na szamana. Trawił jego słowa. Wałkowały się po jego głowie niczym wataha energicznych szczeniąt. Próbował pogodzić fakt, ze jeszcze parę godzin temu przeżuwał śniadanie w barze w White Rock, zastanawiając się czym się dziś nawalić, a teraz szaman nie z tego świata potrzebował go... żeby... no właśnie... żeby co...? Ocalić świat? Wyszczerzył lekko zęby.
Czuł się dziwnie... Takie rzeczy nie zdarzają się w normalnym świecie. Zimny dreszcz przebieg po jego kręgosłupie... jakby ktoś, tam z góry na niego patrzył. ...
To wszystko jest takie trudne do uwierzenia... jak bajka... Przez chwile poczuł się jak bohater książki, czy jednej z tych „sesji RPG” co dzieciaki czasem grają na cmentarzach albo po sieci.
Uśmiechnął się do siebie. Co za niedorzeczna myśl. W końcu jest tutaj, czuje, myśli. To dzieje się naprawdę! Wbił wzrok w podłogę. Chwilę stał w milczeniu i zbierał myśli, po czym skinął wolno głową
- Czym jest te Wnętrze o którym mówisz, Szamanie? I „zaginione dusze”? I tak, skoro duchy tak postanowiły, zgadzam się. Poddam się ich woli.
Euforia przepełniała jego duszę i skręcała wnętrzności. Nawet jeśli to sen, nawet jeśli zwariował, nie zawróci. Niech teraz to będzie jego życiem.
 
__________________
"To bez znaczenia, czy wygrasz, czy przegrasz, tak długo jak będzie to WYGLĄDAŁO naprawde fajnie"- Kpt. Scundrel. OotS
Judeau jest offline