Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2017, 20:41   #91
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Garidan zawsze uważał, że każdy powinien robić to, na czym się zna. I z tego powodu nie pchał się do leczenia Sandera. Był pewien, że prędzej by tamtemu zaszkodził... A poza tym był przekonany, że Sanderowi bardziej by odpowiadał dotyk delikatnych kobiecych rąk.
Oczywiście podchodził do tego z własnego, indywidualnego punktu widzenia. Sander co prawda mógł mieć inne preferencje, ale nie był to czas, by wypytywać rannego o prywatne jak by nie było sprawy...

Niewtrącanie się w sprawy leczenia nie oznaczało, że Garidan siądzie na tyłku i nic nie będzie robić. Jako że zaczął padać deszcze, mag, podobnie jak i Nerisa, zabrał się za gromadzenie zapasów słodkiej wody.
 
Kerm jest offline