Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2017, 10:53   #92
Azanna
 
Azanna's Avatar
 
Reputacja: 1 Azanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie cośAzanna ma w sobie coś
Wyglądało na to, że wiedźma znów będzie miała pełne ręce roboty, rany chłopaka nie wyglądały zbyt ciekawie.
Wzięła więc głęboki oddech i pomogła Nerisie położyć rannego na jej posłaniu ocalałym ze statku.

- Trochę wygody przyda się bardziej Tobie niż mi. - powiedziała półelfka z ciepłym uśmiechem do szermierza.

Dziewczyny pomogły mu ułożyć się w miarę wygodnie i pozbyć części odzienia, które mogło przeszkadzać w zabezpieczeniu zranień. Gardian patrzył z boku jak pannice troskliwie krzątają się wokół rannego. Można by nawet pomyśleć, że przez moment przemknęła mu przez głowę myśl, że jednak sam by chciał by być na miejscu szermierza, tylko po to by być otoczony tak czułą opieką tych uroczych pań.

Uszkodzenia były rozległe i dość podobne do ran biednego Ciapka, jedyną dobrą rzeczą, było to, że chłopak był przytomny i świadomy z tego co się działo dookoła.

- Miałeś cholerne szczęście, że wyszedłeś z tego cało wiesz. - uśmiechnęła się do Sandera próbując opatrzyć jego rany. - Udało Ci się w ogóle znaleźć coś na tym wraku ?
 
Azanna jest offline