- Tuż przed incydentem z kriokomorami prowadziłem dochodzenie, mające ustalić dziwne fenomeny mające miejsce w Obozie Landing. Zebraliśmy dowody na to, że przynajmniej jedna osoba w obozie była pod wpływem wrogiej psioniki, a kilka było co najmniej podejrzanych. Podjąłem decyzję aby ową osobę zamrozić do czasu eliminacji zagrożenia, a pozostałe poddać obserwacji i badaniom, ale nim zdążyłem podjąć kroki, obudziłem się tutaj. Najwyraźniej wróg nas wyprzedził.
Carl Cabbage spojrzał na obecnych wojskowych - Oczekuję wprowadzenia protokółu 21.3 w trybie żółtym - powiedział z autorytetem, powołując się na regulamin wojskowy imperii na wypadek wrogiego psionika. Oznaczało to między innymi fakt, że każdy rozkaz musiał być potwierdzony przed kolejną osobę z łańcucha dowodzenia. Tryb żółty to z kolei zagrożenie potwierdzone i aktywne, ale nie trwają obecnie działania zbrojne.
- Wracając do momentu lądowania, było typowo awaryjne, chaotyczne. Po zorganizowaniu prowizorycznego obozu i zabezpieczeniu rannych miał miejsce incydent - Spłoszone stado wymieszanych gatunkowo megazwierząt zostało skierowane na obóz, co jak okazało się było tylko dywersją - przynajmniej jeden zamaskowany zwiadowca przeniknął do naszego obozu, podkładając ładunek wybuchowy. Gdy udało się go namierzyć - zniknął, w sposób sugerujący że miał możliwość teleportacji.
__________________ Bez podpisu. |