Benjamin neutralnie spojrzał na oficera Dragan Maeda, kiedy Carl Cabbage mówił o psionikach, po czym, to spoglądając na mówiącego, to coś zapisując wysłuchał jego słów do końca. Gdy emerytowany komandor skończył, odniósł się do obu poruszonych kwestii, bowiem oficer Argos nie raczył odpowiedzieć na wezwanie o protokole 21.3. Oficer milczał niewzruszony siedząc przy stole, z zaplecionymi rękoma spoczywającymi na jego blacie.
- Czyli jest Pan w stanie orzec, że na planecie są psionicy, którzy jak wiadomo, dopuszczali się manipulacji ludźmi? – Benjamin Taro zapytał raczej retorycznie -
Pani Maev proszę przyprowadź do nas pana Hermanna Von Bismarck. Jego... wiedza z pewnością może się nam przydać w dalszej rozmowie.
Kiedy dźwięk obcasów uderzających o podłoże habitatu ucichł wysłannik Fundacji zwrócił się do Carla:
- Zapewniam, że nasi ludzie doskonale zadbają o wasze bezpieczeństwo, acz uwzględnimy Pańskie rady. Z całą pewnością przyda się nam lista tychże osób, o których Pan mówi, ale najpierw proszę spójrzcie na to... „V” pokaż listę załogi Nadziei Albionu oraz tę sporządzoną przez panią Maev.
-
Brakujące osoby zaznaczono kolorem żółtym. – zakomunikował android po czym natychmiast wyświetlił na przygotowanym wcześniej rzutniku nazwiska oraz zdjęcia znanych im osób.
Sami również byli wśród wyświetlonych nazwisk. Rzeczywiście część z imion została odróżniona od reszty. Alain deVall, Jer Mervin, Johann Gottlieb, Kze'tah, Archibald, Jeremiasz Anders, James Bouleau, Risa Amenabar, Simon Amenabar, Chester.
-
Jak usłyszeliście...- Benjamin Taro znów przemówił -
...to są osoby, których nie udało nam się dotąd zlokalizować. Wiadomo wam coś na ich temat? Rozdzielaliście się?