- Spokojnie, Panie Jaeger, dojdziemy do tego, Panie Nae, to pytanie może zaczekać. - Karl podniósł dłoń w pojednawczym geście, po czym zwrócił się do Benjamina.
- Pańskie obawy o trudności są bezpodstawne. Planeta jest własnością prywatną fundacji, w związku z tym Alain DuVall zarządzał nią z jej ramienia. Pod jego nieobecność zastępowałem go Ja bądź Nirad Sariff. Zmiana łańcucha dowodzenia to nic nowego, są odpowiednie procedury by wszystko przebiegło płynnie.
Prosił Pan o naszą pomoc, stąd moja pierwsza rada: Obecny stan rzeczy jest taki, że gdyby nie obecność regularnego wojska każdy z nas wziąłby Was za najeźdźców. Aby uniknąć kłopotów na przyszłość, proponuję zrobić wszystko zgodnie z podręcznikiem - przywracamy poprzedni status, gdy wszyscy będą wybudzeni przydzielimy im zadania. Oni znają mnie, więc uspokoją się i będzie mniej pytań, mniej podejrzeń o przewrót. Następnie zorganizujemy formalne przekazanie władzy Panu, jako następcy gubernatora DuValla. Akurat będzie chwila czasu, ja i szefowie sekcji wprowadzimy Pana we wszystkie szczegóły i obejmie Pan stanowisko jako obeznany z miejscową sytuacją.
__________________ Bez podpisu. |