Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2017, 14:30   #235
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Otto uwijał się jak w ukropie. Sporo rannych było. Mniej lub bardziej, ale jednak. Część chłopów nie chciała w ogóle pomocy udając twardzieli. Przyszły mag nie dał im jednak wykręcić się. Na przeciwko stali plugawi wrogowie i zainfekowanie ran to kwestia chwil, więc trzeba było zadbać o ich czystość.

Rajtar jęknął z bólu kiedy Otto go opatrywał, ale nim skończył zajmować się jego ranami chwycił magusa i przyciągnął bliżej siebie.
-Chłopi wykazują się determinacją, ale kolejnego szturmu nie przetrzymają. Znajdźcie tą skrzynię! Na barykadzie jest łódź, pomieścimy się i odpłyniemy. Szlachcic Was ozłoci, gdzie trzeba poleci ma spore wpływy. wyszeptał i opadł na plecy.- Widdenstein skrzywił się na słowa żołnierza.
- Lepiej odpoczywaj. Co z tego, że nawiejemy jak i tak nas dopadną na otwartej przestrzeni. Jedynie barką można uciec.- Odpowiedział zaciągając bandaż na ręce.
- Z resztą nie ode mnie to zależy.- Dodał.

- Zbliża się noc. Martwi mnie to bo te ścierwa dobrze widzą w ciemnościach a my ludzie źle.- Otto stał przy oknie patrząc na chowające się słońce za horyzontem.
- Trzeba przygotować sporo pochodni i parę ognisk zrobić. Jak będą się palić za plecami naszymi to ich będą oślepiać a nam dawać dobry widok na nich. Na samej palisadzie może dać to trochę przewagi.- Zaproponował magus swój pomysł.
 
Hakon jest offline