Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2017, 18:25   #14
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Kolacja, kąpiel, sen, warta, sen. Cykl zdarzeń powtarzających się każdego dnia i różniących się niekiedy szczegółami.
Rutyna.

Tym razem noc minęła spokojnie, a warty okazały się niepotrzebne. Mimo wszystko okazało się, że jednak nie było tak spokojnie, jak to sugerował Borivik. Ktoś jednak nie zachował należytej czujności, o czym świadczyło ciało łowcy, tego samego, który poprzednio przyniósł namacalny dowód istnienia w pobliżu goblinów.
I tak jakoś znów na jaw wylazły schematyczne poglądy. Dlaczego każdy uważał, że jak ktoś ma w żyłach krew elfów, to jest tropicielem i jedyne, co kocha, to łażenie po krzakach w poszukiwaniu śladów?

- Powinniśmy się jakoś niepostrzeżenie wymknąć z woski - Randal zwrócił się do Kargara i Liadona - a potem rozejrzeć się po okolicy.
 
Kerm jest offline