Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-03-2017, 06:15   #21
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Zdaniem wielu idealną bronią w postapo jest kusza albo łuk.
- Nie spotkałem się z taką opinią a na pewno nie nazbyt często. Mnie się klimaty postapo głównie z bronią palną kojarzą.

- Ale jak już. To idealną/lepszą pod jakim względem?




Cytat:
Nawet obecne postępy w konstrukcji kusz i łuków (łuki bloczkowe celowniki, nowoczesne groty do strzał) nie sprawiają że broń cięciwowa staje się istotnym konkurentem w kategorii pozyskiwania pożywienia ( jeśli chodzi o strzelanie się z ludźmi, albo jeszcze czym innym, to wydaje mi się że tu sprawa jest bezdyskusyjna).
- No jak to już dyskutowaliśmy przy innych okazjach lepsze staty wygrywają Współczesna broń i amunicja ma taką przewagę nad bronią czarnoprochową czy cięciwową, że wygrywa. Tylko jakieś indywidualne nisze, preferencje, obostrzenia, deficyt może sprawić, że któraś z tych dwóch obecnie pobocznych gałęzi broni mogłaby zdobyć przewagę. I w postapo w takim rozumieniu jakie mamy np. w neuro myślę, że byłoby to zachowane.



Cytat:
W takiej sytuacji uważam że w postapo czarnoprochowy karabin czy nawet muszkiet bije na głowę zarówno łuki jak i kusze.
- Jeśli z jakiegoś powodu byłyby ograniczenia w dostępności współczesnej broni palnej i zostały w puli tylko broń czarnoprochowa albo cięciwowa to tak. Myślę, że znowu raczej przewagę zdobyłaby broń czarnoprochowa.

- Nie znam się na broni palnej aż tak by to mówić z pełną pewnością. Ale wydaje mi się, że z niemałej ilości współczesnej broni dałoby się strzelać nabojami na proch czarny. Chyba mogłoby to nieco wpłynąć na zawodność broni ale chyba dałoby się napełnić część naboi różnych kalibrów prochem czarnym zamiast współczesnym. Ołów i łuska zostawałby podobny jak współcześnie. Tak nabój byłby pewnie odpowiednio słabszy od współczesnego odpowiednika z nowoczesnym prochem no ale byłby lepszy niż pusty karabin. Wydaje mi się na oko, że chociaż rewolwery, większość pistoletów, broń gładkolufowa i karabiny powinny tak w miarę bezproblemowo działać. Broń z automatyką to nie wiem (serie i ogień ciągły)

- W neuro broni czarnoprochowej nie ma tak po podręcznikach. Ale jest rewolwer Colt Pacemaker i Winchester na nabój .44-40 które w oryginale przecież były nabojami czarnoprochowymi. Ja po cichu zawsze traktowałem to jako furtkę do broni czarnoprochowej w tym systemie.

- Ale poza neuro w takich podobnych w miarę realiach co do broni cięciwowej a czarnoprochowej myślę, że wygrałaby ta druga. Zwłaszcza, że broń czarnoprochowa to bardzo szeroka gama broni. I owszem są w niej konstrukcje rodem ze średniowiecza, renesansu czy wojen napoleońskich. Ale są już też całkiem niezłe konstrukcje z końca XIX i początku XXw. Nawet współczesne już zbudowane z nowoczesnych materiałów i technologii po to by wypełnić jakąś tam niszę dla klienta. Generalnie więc jakoś nie wiem dlaczego ktoś miałby sobie dłubać pistolet czy muszkiet skałkowy jakby mógł mieć karabinek systemu lever action na proch czarny i niezły rewolwer do tego. Czyli sprzęt bez problemów dostępny w realiach Wojny Secesyjnej czy Dzikiego Zachodu.

- Do tego trzeba mieć na uwadze, pomysł i wiedzę. Coś jak karabinki szturmowe na amunicję pośrednią. Nie znam się aż tak by twierdzić to na pewno ale myślę, że technologie z początku XX w czy I WŚ pozwalały na produkcję takiego AK czy StG'a. Ale jakoś nikt wtedy nie miał pomysłu/zapotrzebowania na taki sprzęt. Ale jakby już miał to by pewnie produkował. Podobnie z postapo. Gdyby już ktoś dorwał się do jakiejś garażowej nawet manufaktury z działającą tokarką czy poobnym sprzętem (a myślę, że na realia serwowane w podręcznikach neuro to nie powinna być żadna specjał jak sprawny pancerz wspomagany Stalowej Policji czy działające hibernatory albo tam czy tu elektrownie atomowe). A więc jakby już miał ktoś taki warsztat nie wiem czemu miałby dłubać słabszą broń (muszkiet czy kuszę) skoro może lepszą (Winchestera czy coś podobnego).

- O ile się orientuje produkcja współczesnego prochu to już troszkę zachodu i techniki trzeba. Może nie dla nas w naszym świecie ale tak na garażowe/manufakturowe/kowalskie warunki jakiegoś tam warsztatu to już nie tak łatwo. Natomiast dla odmiany zmajstrowanie prochu czarnego takie trudne nie jest. Kule z ołowiu jak się odlewa nawet było widać w "Patriocie" da się zrobić przy ognisku jeśli ma się formę.

- Broń czarnoprochową prymitywną taką na lonty i skałki raczej wydaje mi się byłaby tam gdzie nie dałoby się skorzystać z tej w miarę nowoczesnej broni czarnoprochowej (rewolwerów i lever action). Czyli jakieś awaryjne sytuacje czy konspiracyjne, przy jakiegoś środowiska degeneracji wiedzy technicznej, zniszczeniu właściwego warsztatu bo co do techniki wykonania czy materiałów albo narzędzi oba typy broni wydają mi się dość zbliżone więc lepsza broń wygrywa. Nie widzę dlaczego ktoś miałby robić czy używać pistolet skałkowy jeśli może rewolwer czarnoprochowy.

- Broń cięciwowa zaś wydaje mi się najsłabsza z tych trzech grup broni (współczesnej i czarnoprochowej). Ładnie pokazują to choćby sami Indianie którzy gdy tylko mogli zamieniali swoje łuki na broń bladych twarzy. Broń cięciowowa mogłaby właśnie mieć dominującą pozycję tylko w rejonach gdzie broni palnej by nie występowała lub była jakoś strasznie represjonowana. Lub musiałoby się trafić środowisko, gdzie materiałów do produkcji głównie prochu i amunicji do broni palnej ani gotowych zasobów właściwie nie ma. Gdzieś w jakimś miejscu/lokacji być może tak by było i na sesję może to by było nawet ciekawe. Albo jakieś postapo w sensie, że totalne ciemne wieki i 10000 lat zdziczenia i barbarzyństwa gdzie ludzkość w ogóle zapomniała o broni palnej. Ale w światach jak w neuro nie wydaje mi się to realne globalne. Tam broń i amunicja jest a póki jest to broń cięciwowa i czarnoprochowa będą stanowić marginalne znaczenie. Bo są słabsze. Gdyby nie były to pewnie współczesne wojny i polowania nadal były zdominowane przez taki rodzaj broni. A nie są.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem