Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-03-2017, 20:47   #238
Ismerus
 
Reputacja: 1 Ismerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputację
-I tak je również traktuje. Obronę musimy oprzeć na naszym męstwie i umiejętnościach walki. Te cacuszka służą tylko do pomocy w krytycznej sytuacji. Zawsze kilka ścierw mniej zostanie.- uśmiechnął się.

Po najedzeniu i napiciu się, Oskar wyszedł na zewnątrz by zaczerpnąć świeżego powietrza. Pogoda była mglista, zaczynało się ściemniać. Szlachcic zamyślił się. Coś ta mgła mu się nie podobała. Nie w kwestii wizualnej. Miał wrażenie, że źle na niego wpływa. Może to tylko jego urojenia, ale nie dawało mu to spokoju.
Korzystając z okazji, przeszedł się po barykadach. Poradził wykonać chłopom pobieżne naprawy, przynieść zapalone pochodnie. Poinstruował ich też, jak korzystać z kislevskich koktajli:
-Kiedy widzisz dużą grupę stworów, bierzesz butelkę, podpalasz szmatę i szybko rzucasz. Możesz też tego użyć przeciwko zębaczom. Wtedy celujcie w ich wielgachną gębę. Jakieś pytania? Opinie? Refleksje? Komentarze?
 
Ismerus jest offline