Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-04-2017, 09:34   #65
Nefarius
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Z wolna człapiący ożywieniec za swój cel obrał sobie Huldrę. Jego powolne kroki, oraz zmarznięta tafla wody, z której się wyłonił oraz ciężka, pordzewiała zbroja na szczęście działały na korzyść piątki najemników, którzy znaleźli się w złym miejscu i czasie. Huldra złapała mocno topór, nabierając rozpędu i impetu. Wojowniczka wzięła potężny zamach i sekundę przed wyprowadzeniem druzgocącego ciosu koło głowy świsnęły jej dwa pociski. Bełt zniknął gdzieś w odmętach moczar, ale kulka z procy łysego mnicha trafiła prosto w trupi czerep, że aż miło zadzwoniło.
Huldra wzięła ogromny zamach rozbijając przeciwnika w kupę kości i zmieszaną z elementami zbroi, lecz jej cios był tak silny, że stylisko topora pękło tuż przy głowicy. Huldra zaklęła siarczyście pod nosem patrząc na ułamany kawał drzewca i żelazną część swego oręża leżącą na ziemi. Topór był bez wątpienia jej największym atutem, a teraz musiała sobie jakoś bez niego poradzić, tym bardziej że kolejne dwa ożywieńce powoli wychodziły z przemarzniętej wody...
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline