Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-04-2017, 17:02   #22
eugenes
 
Reputacja: 1 eugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie cośeugenes ma w sobie coś
Kobieta po słowach Kargara jeszcze dłuższą chwilę klęczała spoglądając ze smutkiem na bramę i rzekła z żelazną determinacją na twarzy. - Idę z wami. -. Również drwal imieniem Jaśen, a tu we wsi zwany Uthgardtczykiem na część plemion ludzi mieszkających w najbardziej niedostępnych miejscach północy i słynących z niezwykłej siły z ochotą wstąpił do grupy. Wielu innych z ulgą przyjęło taki pomysł. Dwóch chłopów skoczyło do chałupy po drabinę i przyłożyło do palisady z we wskazanym miejscu. Okazała się za krótka. Chwilę później pojawiła się kolejna drabina i za pomocą wiązań połączono obie, dzięki czemu udało się wspiąć na górę. Ivor żołnierskim sposobem wdrapał się na górę i sprawnie zrzucił line na drugą stronę.
Borivik skierował się do swojego objezdnego sklepiku i chwilę później pojawił się z jednoręczną kuszą w dłoni. - Idźcie, idźcie w razie czego będę was osłaniał, o ile będziecie wracać przez tą bramę. - Tu uśmiechnął się szelmowsko. Segor skierował się karczmy. Bree wróciła do wozu.
Łowczyni przytuliła na pożegnanie towarzyszącego jej rysia i wspięła się na drabinę idąc przodem wraz z Randalem i Liadonem. Za nimi podążali Ivor, Kargar i Jaśen.


Okolice osady “Stara Kuźnia”

. - Pogoda nam sprzyja. - rzekła kobieta. Faktycznie, szum kołyszących się drzew wywoływanych przez mroźny wiatr skutecznie tłumił kroki drużyny. Grupa po krótkiej chwili znalazła się w sosnowym lesie. Drużyna ostrożnie przedzierała się przez ostępy podążając za łowczynią. Towarzysze stanęli po jakimś czasie na skraju lasu. Zgodnie z przypuszczeniami za krzewami i głazem ukrywała się grupa goblinów. W sumie było ich pięć. Dwóch miało w rękach krótkie łuki, dwójka krótkie włócznie. Jeden na plecach nosił trzy oszczepy, a w ręce trzymał zakrzywiony miecz. Goblin z ostrzem był o wiele spokojniejszy od reszty, która wierciła się spoglądając z niecierpliwością na wrota do wsi.
Łowczyni dała znak ręką, aby się zbliżyć i bezszelestnie ruszyła do przodu. Cała szóstka znalazła się kilkadziesiąt metrów od goblinów. Kobieta już nie czekała na resztę drużyny i złapała za łuk na plecach. Wyskoczyła do przodu, dobyła strzały i wycelowała w stronę goblinów krzycząc. - Zabije was wszystkich.- Pocisk chybił odbijając się od skały blisko potworów. Na twarzy łuczniczki pojawił się grymas bezsilności. Wyciągnęła kolejny grot i kolejne pudło.
W tym momencie paskudne twarze goblinów zwróciły się w stronę atakującej. Goblin z bułatem w ręku skierował ostrze w stronę łowczyni bełkocząc coś w niezrozumiałym języku i banda popędziła w kierunku kobiety. Dwóch zielonych wypaliło z łuków, z czego jedna strzała utknęła w boku kobiety. Twarz łuczniczki wykrzywił grymas bólu.


Mechanika i mapa

Mapa
https://docs.google.com/drawings/d/1...QuJcuB5GY/edit

Możecie poruszać symbolami oznaczającymi waszych bohaterów, tylko uwaga, aby nie przemieścić całej mapy. Kratka ma wielkość 1,5 m (5 stóp). Krzewy i głazdy dają pełną ochronę.
Goblin 1 i goblin 2 mają łuki.

Tabela walki
https://docs.google.com/document/d/1...omPD1nzxw/edit

Rzuty na kostnica.eu, ale jestem otwarty na propozycje i możemy zmienić sposób rzucania.
Kostnica

 

Ostatnio edytowane przez eugenes : 02-04-2017 o 17:08.
eugenes jest offline