Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-04-2017, 17:43   #67
Santorine
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
Huldra prychnęła, kiedy topór rozbił nieumarłego w garść kości i żelastwa tylko po to, żeby sam później złamać się i i wbić w ziemię. Zaklęła głośno i szpetnie. Czy ktoś manipulował toporem, kiedy go nie miała? Pamiętała, że topór był wykonany solidnie. Czy Burgly wysyłał ich z uszkodzoną bronią w las? Miało to sens, jeśli Płaczący Las rzeczywiście był miejscem egzekucji dotychczasowych więźniów obozu.

Zaraz potem szybko rozgrzebała kości trupa i szarpnęła długi miecz, który dzierżył. Nie było to nic specjalnego - miecz długi czas przeleżał na dnie jeziora, a na jego krawędzie znaczyły plamy rdzy. Zapewne miał jednak wystarczyć, żeby położyć pozostałych.

Poczekała, aż następny nieumarły wyjdzie z wody i z groźnym warknięciem ruszyła do ataku.
 
Santorine jest offline