03-04-2017, 10:04
|
#91 |
| Makhar syknął w irytacji kiedy jego cios sztyletem nie odniósł pożądanych efektów. Ale jego towarzyszom szło lepiej i byli w stanie zranić demona, chociaż ten walczył z godną istoty z otchłani zawziętością.
Czarownik ponowił więc atak, mając nadzieję na dobicie tej istoty. |
| |