Elmer zrobił to co wszyscy, czyli zapłacił myto i zdał broń w depozyt. Koledzy od razu wybrali odpowiednią karczmę, ale Elmer chciał jeszcze załatwić jedną sprawę. - Trza jeszcze zdać relację o naszej nadrzecznej przygodzie. Idę do straży miejskiej, idzie kto ze mną? |