Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-04-2017, 11:01   #103
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Makhar był zirytowany postawą Cataliny. Odezwał się do niej syczącym tonem, okazując swoją irytację.

Jesteś bezczelna, walczyliśmy z czwórką rabusiów która wzięła się tutaj nie wiadomo skąd i demonem, a Theo ukąsił jadowity wąż....wiesz może gdzie Thedipedes mógł trzymać medykamenty i odtrutki?

- A po cóż mu były odtrutki. Przecież nie trzymał tu żadnych węży, pająków ani skorpionów! - Odpowiedziała mu Zamoryjka.

Stygijczyk przysunął się bliżej kobiety szepcząc jej do ucha złowrogo - Wiedz, że dotrzymamy naszej umowy, lecz jeżeli nas zdradzisz oddam twoją duszę czarnym dzieciom Seta... Następnie spojrzał w kierunku nowo odkrytego pomieszczenia. Było ono chyba zaznaczone na mapie jako "jadalnia obok pokoju przyjęć".
 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 09-04-2017 o 16:51.
Lord Melkor jest offline