-Pytanie, do kogo piwniczka należy. Biednie to nie wyglądało. A jeśli ten czarownik to kto znaczniejszy i użyje swoich kontaktów, by nas uciszyć? Trzeba się rozeznać. Komu uwierzą, szanowanemu obywatelowi czy garstce włóczęgów? Którzy po nocy z mistrzem małodobrym przyznają, że to oni demona w piwniczce przykładnego mieszczanina przywołali?
- Nie znaczy to, że zamierzam uciekać. Spać by mi nie dało, jakbym nieświadomych ludzi na żer takiego demona zostawił. Jakby wszystkich zeżarł, to kogo bym okradał? |