Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2017, 16:58   #20
Rewik
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
- Dlaczego nikt mnie nie słucha? – Pingwin zasępił się widocznie i nieśmiało schował swą płetwę za plecy jeszcze raz dokładnie obejrzał sobie kosmitę – Jeźdźcy Apokalipsy? Gdzieś to już słyszałem, muszę się skupić i odszyfrować tę ukrytą podprogową informację inaczej wszyscy będziemy zgubieni!!

Kowalski znów zaczął chodzić w tę i na zad, kiedy naskoczyło nań latające warzywo.
- Broń się! – krzyczało i wyzywało od morderców.

- Chcesz się bić? Buraku? Walczmy! Walczmy jak prawdziwe pingwiny walczyć potrafią, ale wiedz, że się mylisz i będziesz tego żaałooował! – Kowalski odskoczył od naskakującego Buraka i przyjął pozycję gotowości do walki „zenkutsu dachi”. Wykonał kilka ostrzegawczych ruchów ostrymi jak brzytwa płetwami. – Nigdy nie lubiłem buraków, ale dam ci ostatnią szansę, na zmianę decyzji! Twoje oskarżenia są bezpodstawne i wbrew logice, która wskazywałaby jako twoich naturalnych wrogów tych, co lubią buraki, a nie na odwrót! Tfu! – Pingwin raz jeszcze zmierzył buraka groźnym spojrzeniem, pozostająć gotowym do ataku tego obrzydłego warzywa.
 
Rewik jest offline